Mick Thompson (Slipknot) zamienia Ibaneza na Jacksona

Po wielu latach, gitarzysta Slipknota - Mick Thompson postanowił zrezygnować ze współpracy z Ibanezem i zdecydował się na instrumenty ze stajni Jackson Guitars. W ten właśnie sposób w jego posiadaniu znalazły się dwie customowe gitary - Double Rhoads i Soloist.

Firma Jackson jest niezmiernie zaszczycona faktem, że Mick Thompson dołączył do naszej rodziny. Jego bezprecedensowe podejście do grania metalu miało wpływ na rozwój ogromnej liczby gitarzystów na całym świecie. To czyni go idealnym ambasadorem marki Jackson. Slipknot wciąż tworzy swoje metalowe dziedzictwo, a my nie możemy się doczekać aby zaopatrzyć Micka w najwyższej klasy instrumenty, zarówno na scenę, jak i do studia - mówi Mike Taft z Jackson Guitars.

Aktualnie Slipknot jest w trakcie trasy koncertowej promującej ich ostatni album „5: The Gray Chapter”. Miłośnicy koncertów będą mogli zobaczyć jak Mick wymiata na nowych gitarach podczas nadchodzących letnich koncertów w USA, a w późniejszym okresie -w Nowej Zelandii, Australii oraz Japonii.

 

Now that I can talk about it - custom Jacksons! Double Rhoads V and Soloist. Proud to be a Jackson guy.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Mick Thomson (@7mick7) 1 Lip, 2016 o 4:59 PDT

Jestem dumny z tego, że mogę być członkiem rodziny Jackson. Dorastałem zachwycając się customowymi instrumentami w lokalnych sklepie muzycznym. Wisiały za ladą, z dala od reszty instrumentów. Wtedy wydawało mi się, że kosztują więcej niż kiedykolwiek będę w stanie zarobić. Posiadanie chociaż jednej było po prostu marzeniem - mówi Thompson.

 

Kilka lat po zakończeniu szkoły średniej mogłem w końcu wziąć pożyczkę i zamówić customowy model King V. To był mój ideał gitary. Węglowo-metaliczna szarość wykończenia, czarny osprzęt, mostek Floyd Rose, markery w kształcie zębów rekina i aktywna elektronika. Używałem jej dosłownie do wszystkiego, łącznie z naszą pierwszą płytą. Uwielbiałem tę gitarę tak bardzo, że bałem się zabierać ją w trasę, gdzie mogłaby zostać skradziona lub uszkodzona. W ten sposób nasze drogi na moment się rozchodziły, ale w domu zawsze była w zasięgu ręki - dodaje Mick.

 

First custom guitar I ever had built. Got a loan to order it in 1994. Tracked the first record with it. Still my favorite color of any guitar I've owned.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Mick Thomson (@7mick7) 22 Lut, 2016 o 11:16 PST

Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać na gitarach, które wielbiłem jako dzieciak. Współpraca z mistrzami z Jackson Custom Shop jest po prostu niesamowita. Jackson to firma, która wykona dokładnie to, o co ich poprosisz - wszystko według twojej specyfikacji. Moje nowe customowe modele Double Rhoads i Soloist są genialne. Brzmią bardzo masywnie. Każdy detal jest wykończony perfekcyjnie. Jestem dumny, że mogę tu być - podsumowuje Thompson.