TEST: Head gitarowy Hughes&Kettner Spirit of Rock
Autor: Piotr Augustynowicz • 2 października 2020


Działająca już od ponad 35 lat niemiecka firma Hughes & Kettner wprowadza w 2020 roku totalną nowość wśród wzmacniaczy gitarowych. Powalająco małe gabaryty tego urządzenia w wersji head wprowadzają w zakłopotanie zatwardziałych, gitarzystów, którzy twierdzą, że wzmacniacz, żeby dobrze brzmiał, musi być duży i ciężki. Czasy się zmieniają, technologia też...
Zobacz test video Hughes&Kettner Spirit of Rock
Przyjrzyjmy się temu z bliska. Bardzo małe rozmiary i waga to pierwsze wrażenie. Wzmacniacz bazuje na nowatorskiej technologi Spirit Tone Generator. Moc wyjściowa to 25 watt. Głowa gitarowa jest totalnie analogowa, ale symuluje brzmienie lampowe, bazując na technologii cyfrowej. Jak określają twórcy z firmy Hughes&Kettner, jest to biotyczna struktura brzmienia. Głównym jej celem było skopiowanie brzmienia lampowego i jego charakterystycznego naturalnego ducha opartego na szumie, lepkości i elastyczności tonu.
Jednokanałowa konstrukcja daje sporo możliwości. Tylko cztery potencjometry na panelu głównym kolejno od lewej: Master, Sagging, Tone, Gain wystarczą, aby ukręcić to, co w rocku najważniejsze. Ponadto, na panelu frontowym znajduje się gniazdo słuchawkowe oraz Input gitarowy. Na tylnym panelu znajduje się gniazdo kolumnowe w przedziale od 4 do 16 omów, gniazdo wyjścia liniowego oraz włącznik „Power”. Dodatkowo mamy gniazdo „Aux In”, co pozwala nam na podłączenie dowolnego urządzenia audio. Całość dopełnia gniazdo na dedykowany zasilacz 24V DC. Warto też wspomnieć o tym, że head gitarowy jest wyposażony w przełącznik AES, który sprawia, że wzmacniacz przechodzi w stan uśpienia po 90 minutach, gdy nie gramy. Automatycznie uruchamia się, gdy zaczniemy grać.
Wrażenia z gry są bardzo zadowalające. Bardzo duży zapas mocy tej małej główki wprawia w zachwyt. Zakres brzmienia i nasycenia lampy możemy ustawić za pomocą kolejno potencjometrów „Tone” i „Sagging”. Nasycenie przesteru dodajemy klasycznie poprzez „Gain”. A „Master” służy jako suma głośności. Uzyskujemy paletę barw od klasycznego rocka do mocno nasyconego chropowatością hard rocka. Jest także możliwość uzyskania lekko crunchowych barw, a nawet przystępnych cleanów.
Design wzmacniacza utrzymany jest w czarnych kolorach, a charakteru dodaje podświetlany diodami front plexiglass po włączeniu urządzenia, co ma dodatkowe walory wizualne np. na scenie. Plusem i jednocześnie minusem może okazać się dla niektórych dosyć mała waga heada. Chodzi tutaj o utrzymanie stabilności urządzenia, gdyż nieco bardziej ruchliwi gitarzyści mogą mieć problem z utrzymaniem urządzenia na swoim miejscu poprzez pociągnięcie za kabel od instrumentu do wzmacniacza. Można oczywiście znaleźć na to własne rozwiązanie.
Podsumowując, to urządzenie dla wymagających graczy, ale jednocześnie dostepne praktycznie na każdą kieszeń. Za niewielkie pieniądze możemy mieć bardzo fajny wzmacniacz, który może posłużyć do ćwiczeń w domu np. na słuchawkach, na sali prób, jak i koncertach. Wiadomo już, że panowie z firmy Hughes &Kettner podchwycili temat i szykują już następne modele Nano Series, które będą służyły pod inne gatunki muzyki, m.in. Blues czy Metal.
Specyfikacja techniczna:
- Moc: 25 Watt przy 8 omach
- Potencjometry: Master, Sagging, Tone, Gain
- Impedancja wyjścia kolumny: 4-16 Ohm
- Wymiary: 18 × 8 × 8 cm
- Waga: 0.5 kg
- Wyjście liniowe: 1/2 Jack
- Wyjście słuchawkowe: 1/2 Jack
- Wejście Aux In: 1/4 Jack
- Zasilacz: 24V DC
- AES Standby