TEST: Music Man 115-B 250
Mimo niewielkich rozmiarów jest to zdecydowanie zawodowy wzmacniacz, który jak najbardziej polecam! Autor: Piotr Quentin Wojtanowski • 26 grudnia 2016
- Rasowe, konkretne brzmienie
- Vintage'owy wygląd
- Przyjemny środek pasma
- Niewielki rozmiar
Firma Music Man istnieje na rynku od 1974 roku. Przez ten czas stworzyła wiele instrumentów, które swoją konstrukcją i brzmieniem zdecydowanie wyprzedzały swoje czasy. Kilka lat temu konstruktorzy postanowili wrócić do tego kultowego brzmienia, m.in. za sprawą wzmacniaczy typu vintage.
Wzmacniacz Music Man 115-B 250 to tranzystorowe combo o mocy 180W/8Ohm
i 250W/4Ohm. W przedwzmacniaczu do dyspozycji mamy czułość wejścia oraz regulację niskich i wysokich częstotliwości. Dodatkowo jest też 5-pasmowy korektor z filtrami: 67Hz, 184Hz, 510Hz, 1.4kHz, 3.8kHz, który można włączać i wyłączać za pomocą footswitch'a.
Z tyłu wzmacniacza dostępne jest wyjście na dodatkową kolumnę, wyjście do stroika, pętla efektów oraz symetryczne wyjście liniowe z możliwością odcięcia masy i przełącznik do wyboru sygnału przed, lub po korektorze. Zapraszam do testu video.
Videotest Music Man 115-B 250
Podsumowanie
Music Man 115-B 250 podczas testów dał się poznać jako znakomity wzmacniacz o bardzo rasowym, konkretnym brzmieniu, co idzie w parze z jego świetną prezencją. Nie da się tu ukryć jego vintage'owego charakteru. Największe wrażenie zrobiło na mnie, w jak przyjemny sposób oddaje on środek pasma. Przekłada się to naturalnie na jego głośność i skuteczność. Mimo niewielkich rozmiarów, jak na combo z 15-calowym głośnikiem, jest to zdecydowanie zawodowy wzmacniacz, który jak najbardziej polecam.
Specyfikacja techniczna:
- Wzmacniacz do gitary basowej typu combo
- Preamp / Power Amp: Solid State
- Moc: 250 W @ 4 Ohm / 150 W @ 8 Ohm
- Potencjometry: Gain / Volume
- EQ: Treble, Bass 5 Band Equalizer (footswitchable) - Level: ±16 dB: 67 Hz, 184 Hz, 520 Hz, 1.4 KHz, 3.8 KHz
- Bass Reflex
- Wymiary (szer. x wys. x gł.): 46.7 x 66.9 x 40.4 cm
- Waga: 17.2 kg